Autor |
Wiadomość |
izunia |
Wysłany: Pią 15:44, 23 Lut 2007 Temat postu: |
|
niom co?? |
|
|
kama |
Wysłany: Wto 15:35, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
co sie skończy?? |
|
|
Paw |
Wysłany: Nie 18:53, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pierdolnij mu pawia na klate i sie skończy |
|
|
izunia |
Wysłany: Nie 13:30, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
no powiedz i tyle na tym si skonczy sprawa |
|
|
kama |
Wysłany: Nie 14:30, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
Masz rację black_fallen_soul.
Wal prosto z mostu! |
|
|
izunia |
Wysłany: Pią 19:54, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
no po prostu powiedz i nastepnym razem nie dawaj tak szybko numerow telefonow
pozdro :* |
|
|
black_fallen_soul |
Wysłany: Śro 13:14, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
eh. powiedz mu to wprost. szczerość jest najważniejsza. |
|
|
Paulina |
Wysłany: Sob 12:26, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
Na twoim miejscu powiedziałam by mu to że nie jest w moim typie że traktujesz go jako kumpla i że mozecioe byc tylko przyjaciółmi |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 12:04, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
Powiedz mu ze mialas kogos i narazie nie chcesz sie wiazac w zadne zwiazki chcesz byc sama .musi to zrozumiec.... Mozecie pozostac na stopie kolezenskiej i to wszystko.. A na przyszlosc bierz pod uwage to ze kazde czyny maja pozniej jakis skutek (akcja<->reakcja)..... |
|
|
kattik |
Wysłany: Wto 14:43, 18 Lip 2006 Temat postu: Jak mu to powiedzieć ? |
|
Na ostatniej dyskotece poznałam takiego jednego chłopaka. Przez całą noc tańczyliśmy razem i on nie odstępował mnie ani na krok. Wkońcu wyciągnął ode mnie numer telefonu (domowego, bo komórka obecnie nieczynna) pod koniec zrobiło się strasznie zimno i on mocno mnie obją żeby mi było cieplej i tak przez dłuższy czas siedzieliśmy sobie na ławeczce razem przytuleni i rozmawialiśmy. On nie powiedział mi tego wprost ale domyślam się że chciał by ze mną chodzić, gdyż wynika to z tego co mi mówił . Jest on bardzo miły ale nie w moim typie, nie miałam mu tego odwagi powiedzieć żeby go nie zranić bo jest bardzo wrażliwy. Po dyskotece odwiózł mnie do domu i powiedział przed odjazdem że do mnie zadzwoni. No i teraz żałuję że tak szybko dałam mu numer telefonu, bo on będzie chciał się ze mną spotkać a ja nie mam na to ochoty, naprawdę go lubię ale jako kumpla i jak zadzwoni to nie wiem czy przez telefon mu wszystko powiedzieć czy może spotkać się z nim i wyjaśnić mu to. Problem jednak w tym że kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać, jak to powiedzieć żeby do niego to dotarło, bo jak powiem mu tylko że nie jest w moim typie zacznie wypytywać dlaczego, co w nim jest takiego że nie chcę z nim chodzić, jeśli ma jakieś wady to moze nad nimi popracować oraz że można spróbować i z mojego gadania nic nie będzie. Jak mam mu to by dał sobie spokuj i bym nie zraniła go? |
|
|